Kiedy większość startupów obiecuje “zrewolucjonizować branżę”, zazwyczaj mają na myśli stworzenie kolejnej aplikacji do dostawy jedzenia. Ale gdy Clone Robotics to mówi, dosłownie oznacza budowę syntetycznych ludzi, którzy pocą się pod wpływem stresu. Założona w 2021 roku przez Dhanusha Radhakrishnana i Łukasza Koźlika, ta ambitna firma albo rewolucjonizuje robotykę, albo tworzy najdroższe partnerki treningowe na świecie.
Geniusze stojący za mięśniami
Poznaj duet, który pomyślał: “Hej, roboty nie są wystarczająco skomplikowane, sprawmy, by się pociły”:
- Dhanush Radhakrishnan (CEO): Mózg stojący za rozwojem androidów mięśniowo-szkieletowych, który najwyraźniej spojrzał na podręcznik anatomii medycznej i powiedział: “Mogę to zbudować.”
- Łukasz Koźlik (CTO): Czarodziej realistycznych ramion robotycznych, którego wcześniejsze prace zyskały uznanie dekadę temu. Bo zwykłe ramiona robotów były zbyt mainstreamowe.
Pokaż mi pieniądze 💰
Dla tych, którzy zastanawiają się, czy ktokolwiek jeszcze wierzy w spocone roboty, odpowiedź brzmi zdecydowanie tak. Clone Robotics zabezpieczyło 640 000 dolarów finansowania od poważnych graczy:
- Współzałożyciel Y Combinator (który najwyraźniej ma słabość do wyjątkowych startupów)
- Były CTO Coinbase (bo krypto nie było wystarczająco eksperymentalne)
Może to brzmieć jak drobne w świecie robotyki, ale pamiętaj - budują roboty, które dosłownie mogą się pocić. To musi się liczyć.
Wielka wizja: więcej niż tylko wymyślne manekiny
Wizja Clone Robotics jest prosta: stworzyć syntetycznych ludzi, którzy mogą robić wszystko, co normalny człowiek, tylko z większą ilością płynu hydraulicznego i mniejszą ilością narzekania na nadgodziny. Ich cele obejmują:
- Automatyzację powtarzalnych i niebezpiecznych prac
- Rozwiązanie problemu niedoboru wykwalifikowanych pracowników
- Stworzenie robotów nie do odróżnienia od ludzi (bo to wcale nie jest przerażające)
Tajny składnik: technologia Myofiber

Technologia Myofiber od Clone Robotics w akcji - tak, to są mięśnie robota
Ich podejście do robotyki przypomina dziwaczną fuzję kulturystyki i inżynierii:
- Miękkie, napędzane wodą sztuczne mięśnie
- Syntetyczne systemy organów
- Wstępnie wytrenowane reprezentacje z filmów internetowych (bo YouTube najwyraźniej stał się teraz poligonem treningowym dla robotów)
Obecny produkt flagowy: Protoclone V1
Ich flagowe dzieło, Protoclone V1, to coś, co otrzymałbyś, krzyżując szkielet z fakultetu medycznego z wysokiej klasy dystrybutorem wody:
Funkcja | Liczba | Ludzki odpowiednik |
---|---|---|
Syntetyczne mięśnie | 1 000 | Wystarczająco, by wzbudzić zazdrość u bywalców siłowni |
Stawy klasy biologicznej | 200 | Więcej niż potrzeba, by dramatycznie skrzypieć |
Czujniki | 500 | Nadal nie potrafi znaleźć pilota od telewizora |
System chłodzenia | pojemność 2L | Dosłownie poci się pod wpływem stresu |
Co dalej: Clone Alpha
W 2025 roku Clone Robotics planuje wypuszczenie 279 jednostek androida Clone Alpha. Funkcje obejmują:
- Wstępnie zaprogramowane umiejętności domowe
- Udoskonalone systemy hydrauliczne
- Cenę, która sprawi, że twój portfel się spoci
Werdykt: rewolucyjne czy po prostu bardzo fajne?
Clone Robotics to albo: a) Tworzenie przyszłości interakcji człowiek-robot b) Budowanie najbardziej wyrafinowanych fontann na świecie c) Wszystko powyższe
Jasne jest, że przesuwają granice tego, co możliwe w robotyce, nawet jeśli te granice są obecnie ograniczone do demonstracji montowanych na suficie i imponujących pokazów napinania mięśni.
Spojrzenie w przyszłość
Gdy Clone Robotics rozwija swoją wizję syntetycznego człowieka, pozostaje kilka pytań:
- Czy Clone Alpha rzeczywiście będzie chodzić bez zalewania twojego domu?
- Czy potrafi składać pranie bez zamieniania twoich koszul w origami?
- Czy dołączy do twojej siłowni i zacznie publikować filmy z treningów?
Tylko czas (i prawdopodobnie znacznie więcej finansowania) pokaże.
Źródło: Oficjalna strona Clone Robotics, Strona dłoni Clone Robotics, Strona androida Clone Robotics